Noc Poślubna Belli i Edwarda [Z](+18!) by Eileen

Clarissa21

Nie ma pojęcia jak to robisz ale wszystko co napiszesz jest po prostu porażające (w dobrym znaczeniu tego słowa )!
Nie masz co się przejmować sama ,,Wielka Matka Zmierzchu" Pani Meyer nie zrobiłaby tego lepiej!
To jakby brakująca część tej opowieści, oczywiście da się w niej wyczuć twój styl, zdecydowanie inny od Meyer, ale tak właśnie wyobrażałam sobie Edwarda i myślę że idealnie dopasowałaś go do pierwowzoru!
Czytałam już kilka podobnych miniaturek jedne lepsze inne gorsze, subtelne i te bardzo pikantne, ale twoja jest zdecydowanie, tą która najbardziej pasuje do ,,Zmierzchu".
Nie bardzo przepadam za Edziem stuletnim prawiczkiem, ale ma swój urok a ty potrafisz go wydobyć!
Ale się rozpisałam jak nie ja...
Pozdrawiam

Szana1

Hello:)
Rzeczywiście to Twoje dawne wyzwanie, z którym zmierzyłaś się w nadziei stworzenia czegoś pięknegi i niepowtarzalnego. I takim się stała ta miniaturka. Ciepła, seksowna i tak wprost osadzona w realiach książkowych. Majsterstick. I z ogromną radością poawala do siebie wrócić.

Twoja zawsze wierna fanka, choć mało aktywna ostatnio

Babygirl

To jest najszczersze cacuszko:) Dziewczyno masz dar do piania. Super wczułaś się w Edwarda, więcej przemyśleń niż roboty - to jego styl;) bardzo dziękuje za tą miniaturkę. PZDR:D